Informacja o RODO

---> Czytaj więcej…

Zgadzam się

Winnice i browary

Winnica Sanna

O browarze

Celem naszej podróży była Winnica Sanna, do której zostaliśmy zaproszeni na niezwykłe wydarzenie jakim jest winobranie. Położona 80 kilometrów od Zamościa jest jedną z coraz większej liczby winnic jakie pojawiają się w Polsce.

W kameralnym gronie mieliśmy okazję dowiedzieć się jak przebiega proces wytwarzania wina metodą biodynamiczną. Właściciele tego uroczo położonego miejsca bardzo ciekawie i z ogromną pasją opowiadali o tym jak uprawiają winorośl, jak o nią dbają żeby ochronić ją przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i szkodnikami. Oprowadzili nas także po miejscu, w którym mogliśmy zobaczyć proces produkcyjny z butelkowaniem włącznie. Mogliśmy także przekonać się że Solarisy, Johannitery czy Muskarisy zlewane prosto z beczek smakują wyśmienicie.

Wiele niezapomnianych wrażeń dostarczyła nam możliwość uczestniczenia w zbieraniu winogron, które następnie trzy ochotniczki pracowicie ale z radością udeptywały. Mówiły, że to wyjątkowo przyjemne doświadczenie. Potem masa winogronowa została przelana do 200 litrowej beczki wkopanej w ziemię  żeby zapoczątkować proces powstawania wyjątkowego trunku. Właściciele winnicy obiecali, że dadzą znać jaki będzie efekt.

Nasza trasa edukacyjna zakończona została wspólnym ogniskiem. W malowniczo położonej winnicy podziwialiśmy widoki roztoczańskich pagórków. Piekliśmy kiełbaski mięsne lub warzywne, do których właściciele serwowali smakowity vege bigos oraz przepyszny chleb własnego wypieku. Można było także znowu pokosztować win. A wszystko odbywało się  w towarzystwie bardzo przyjaznych i ciekawskich koni, kóz i owiec które Gospodarze winnicy każde z osobna nazywają po imieniu.

Rozsmakowaliśmy się w winach na tyle, że postanowiliśmy zakupić kilka butelek. I pewnie powrócimy po więcej bo sprzedaż odbywa się także przez Internet.

Przed nami jesień. Mamy nadzieję, że będzie jeszcze wiele ciepłych dni, które warto byłoby spędzić na łonie natury. Zachęcamy do odwiedzenia tej winnicy, bo można tu w przyjaznym klimacie się zrelaksować, pojeździć konno, posmakować wina. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Galeria zdjęć

/